1. Sprzedawaj z pudełka.
W wielu wypadkach, jeśli to możliwe, kupuję w ciemno produkty, dorzucam nagrody lub inne tanio pozyskane produkty, wyceniam i podrzucam zaprzyjaźnionym paniom.
Jedna z nich to koleżanka i klientka, która pracuje w banku; druga osoba to fryzjerka; trzecia koleżanka mojej
mamy, która ma swój ciuchland; czwarta to konsultantka; piąta też fryzjerka; szósta krawcowa.
W większości te panie to są znajome mojej mamy, ale nie jakieś dobre, moja mama po prostu wskazała je jako osoby, które mogłyby z jednej strony mi pomóc, a z drugiej strony skorzystać.
W związku z tym ja nie miałem oporu, aby złożyć im jakąś propozycję, bo wiedziałem, że nie chce ich tylko wykorzystać, ale też im coś dać.
2. Używaj produktów
Chodzi o to, żeby używać a nie liczyć tylko na to, że ktoś kupi. Jak będziesz znać produkt i wiedzieć, jak działa i jak się z nim czujesz, to będzie się sprzedawać. Chodzi o „testowanie na własnej skórze” i polecanie klientom oparte na własnym doświadczeniu.
3. Ustal pewną minimalną kwotę zakupów, od której klientki będą dostawać korzyści.
Np. ustalamy, że od zakupów za 50 zł dorzucamy mały gratis w formie gąbeczki do ciała czy mydełka.
Jeśli nie ma się klientek, które robią zakupy na taką kwotę, proponuję „nagrodzić” czymś swoje stałe klientki.
Jeśli widzę, że ktoś piąty katalog z rzędu robi u mnie zakupy, to kupuję mu coś ekstra.
Dziewczyny wtedy o mnie pamiętają i wolą robić zakupy u mnie niż u innych konsultantek.
4. Przygotuj katalogu dla konkretnego klienta.
Chodzi o zaznaczenie, tego co może go interesować, co lubi a jest w dobrej cenie lub ostatni raz w katalogu.
5. Znajdowanie klientów traktuj jak wyzwanie, grę, zabawę.
Umówić się ze sobą, że co tydzień pozyskam co najmniej jednego nowego klienta. Choćby się paliło i waliło.
Dzięki temu w poszukiwaniach nowych klientów nie kieruje się dotychczasowymi schematami i przekonaniami a wyzwalam własną kreatywność i jestem gotów eksperymentować.
6. Karta stałego klienta – przy zakupie 10 produktów prezent kosmetyczny gratis.
Wypisujemy konkretnie dla kogo ona jest, ustalamy wartość prezentu np. 10% wartości jego zakupów.
Dzięki temu szybciej zamówi te 10 produktów.
7. Przyzwyczaj rodzinę na to, że jeśli już robią zakupy kosmetyczne, to tylko u nas 😉
W swojej najbliższej rodzinie zaszczep zakupy kosmetyków z katalogu lub z Twoich zapasów.
Mój pomysł to karton, który nazwałem „mój sklep” z produktami najczęściej potrzebnymi w każdym gospodarstwie domowym. Moja mama jak widzi, że coś jej się skończyło i potrzebuje „na już”, to idzie do „mojego sklepu”, każdy produkt ma cenówkę naklejoną, zabiera produkt, pieniądze do kosmetyczki i tak interes się kręci.
Ja tylko kontroluję, czy czegoś nie brakuje „w moim sklepie” i regularnie domawiam.
8. Używaj nie tylko kosmetyków, ale też akcesoriów.
Dzięki temu, że jestem trochę „chodzącą reklamą” zainteresowałem osoby, które z katalogu nie chciały bardzo zamawiać.
9. Rób promocje na nowość w katalogu
Prawie zawsze robię promocję na nowość w katalogu i dorzucam próbki lub mam ten kosmetyk do pokaz…
„Puszczam w obieg” 50 opisanych katalogów z zaznaczonymi produktami, które uwielbiam oraz super promocjami.
10. Obserwuj kalendarz
Większość ludzi świętuje swoje imieniny, większość ludzi i chce obdarować wtedy swoich bliskich jakimiś prezentami, ale często nie mają pomysłów.
Obserwuję kalendarz, czy mam kogoś wśród znajomych, kto za kilka dni będzie miał imieniny? Jeśli tak, to kontakt do kogoś bliskiego, z rodziny i ciach, mówię, że mam coś fajnego, taniego dla Ani czy innej Gosi.
I zestaw Novage sprzedany 🙂
11. Daj gratis zanim ktoś cokolwiek kupi lub „zasłuży”
Większość konsultantek nagradza swoje klientki po tym jak coś zamówią za określoną kwotę (I Super!!!).
Ale uwierzcie mi, jeśli pokażecie katalog i jednocześnie dacie jakiś gratis w postaci mydełka, zapachu lub kremu jeszcze zanim otrzymacie zamówienie (zwłaszcza nowemu potencjalnemu klientowi), to taka osoba poczuje się wyjątkowo i będzie chciała zwyczajnie się odwdzięczyć – właśnie zamawiając coś z otrzymanego katalogu.
12. Bierz pod uwagę opinię swoich klientów
Ludzie chcą się czuć potrzebni…wówczas motywuje ich to do dalszej pracy, rozwoju, dlatego fajnie pytać swoich najlepszych klientów o opinie o danych produktach najlepiej na piśmie lub samemu spisać ich opinie ze zgodą na jej
publikację pod danym produktem.
Każda opinia jest ważna a osoba która jej udziela niech czuje się specjalistą w testowaniu i opiniowaniu…
13. Nie krytykuj produktów innych marek!!!!
Tak my Polacy mamy to we krwi, dlatego to trudne ale możliwe do zaprzestań krytyki.
Jeśli mówisz tylko o atutach swoich produktów a inne krytykujesz na 100% sobie zaszkodzisz i zostaniesz uznany za mało obiektywnego.
Jeśli ktoś pyta Cie o opinie innej marki, lepiej powiedzieć ze ma dobre produkty ale np. nie daje tak aksamitnego nawilżenia jak przykładowo pomadki wówczas jesteś w stanie przekonać rozmówce do swojego zdania.
Inaczej stracisz szanse na sprzedaż i nowego klienta możliwe ze na zawsze…
14. Sprzedawaj przez internet
a) posługuję się własnym linkiem referencyjnym
b) link do ekatalogu zamieszczam na własnym profilu, przesyłam również do
15. Baw się i promuj, angażuj ludzi
Zapraszając do siebie koleżanki na kawę, ciacho i pogaduchy…przetestujcie razem kilka nowych produktów, które zamówiłaś ostatnio dla siebie…
A dla bardziej śmiałych – zróbcie sobie śmieszną sesje jeśli testowałyście pomadki czy cienie i wrzućcie na Fb lub instagram.
16. Odwróć role
Pieczywo kupujesz z reguły w ulubionej piekarni?…kawę pijasz w ulubionej kawiarni?…kwiaty kupujesz w ulubionej kwiaciarni?…masz ulubiony butik z ubraniami?
Wszędzie jesteś klientem i zostawiasz tam kasę oraz dajesz zarobek…czemu nie odwrócisz ról?
Zabierz ze sobą katalog i po dokonaniu zamówienia/zakupu zostaw katalog do przejrzenia z informacją ze wrócisz tu za 2-3 dni wiec warto skorzystać z aktualnych promocji.
17. Twój Wygląd ma znaczenie
Gdy wybierasz owoce na bazarku – szukasz tych najładniejszych, gdy przygotowujesz obiad – chcesz by domownicy „jedli go już oczami” a ślinka ciekła im już na sam widok. Bo wygląd ma znaczenie!!!
Dlatego jeśli oferujesz kosmetyki zadbaj o swój wygląd … Zadbaj o siebie…to ważne zwłaszcza dla nowych klientów,
bo jak Cie widzą tak Cię piszą, wiec jeśli oferujesz im krem pod oczy a sama masz „wory” i za sobą nieprzespaną noc to jak chcesz ich przekonać o działaniu kremu?
Pomyślą – Skoro on tak super działa to czemu go nie stosujesz? …a jeśli stosujesz…to chyba nie działa jak obiecujesz.
18. Banalny patent!!!
Zwyczajnie poproś o zamówienie…ludzie z reguły nie lubią odmawiać…zamiast powiedzieć – przejrzyj a może znajdziesz coś dla siebie…powiedz – Proszę, zamów coś u mnie.
19. Rozejrzyj się na siłowni czy innych zajęciach fizycznych
Chodzisz na fitnes, siłownie? Trzymasz już niezłą formę której mogą pozazdrościć Ci inni bywalcy?
Zaproponuj im produkty Welless, które przyspieszą efekty ich pracy…
P.S. Ciężej będzie Ci przekonać tych kanapowców, którzy jeszcze nie przekonali się do zdrowego trybu życia…lepiej szukać tam gdzie motywacja już jest.
Jest taka świetna reguła sprzedaży: nie staraj się sprzedawać wszystkim i każdemu, nie staraj się sprzedawać ludziom, którzy Twoich produktów nie potrzebują, znajdź lub daj się zaleźć ludziom, którzy Twoich produktów potrzebują, chętnie za nie zapłacą i jeszcze Ci podziękują.
20. Proś o polecenia
Mam koleżankę, która od czasu do czasu u mnie coś kupi i bardzo chętnie daje mi że tak powiem dostęp do swoich znajomych.
Albo daję jej katalog albo przywożę pudło.
Mogę prosić o pomoc. Nawet tych ludzi, którzy sami nie są moimi klientami.
Ja zwykle mówię tak: potrzebuję pomocy, potrzebuję pieniędzy, czy możesz pokazać katalog u siebie w pracy?
21. Nigdy nie kłam
Jeśli czegoś nie wiesz – przyznaj się, doczytaj i powróć z informacją.
Jeśli produkt nie działa tak jak oczekuje klient – zaproponuj dodatkowy kosmetyk, który uzupełni się z tym proponowanym a klient osiągnie wymarzony efekt.
Zaufanie budujemy nawet latami a tracimy w jednej chwili…strasznie ciężko je odbudować więc nawet małe kłamstewko nie jest tego warte.
22. Zadawaj pytania otwarte…
Co sądzisz o..?
Jakich produktów używasz najczęściej ?
Co składnia Cie do zakupu kosmetyków?
Na co zwracasz największą uwagę przy wyborze ..?
Taka rozmowa będzie dla Ciebie bardzo owocna, gdyż lepiej poznasz klienta a on odczuje zainteresowanie swoją osobą, ludzie uwielbiają mówić o sobie…zadaj odpowiednie pytanie a poznasz sekret kiedy zastąpią zakupy kosmetyków w aptece/markecie/u konsultanta konkurencji – zamówieniami u Ciebie.
23. Noś katalog zawsze ze sobą
Bardzo często jest, że nasze zaplanowane akcje sprzedażowe nie wypalą, a za to spontaniczne sprzedaże się udają.
Razu pewnego rozdałem po salonach fryzjerskich i kosmetycznych 50 katalogów.
Nie odezwał się nikt – nulllll! Za to na poczcie gdzie wysyłałem jakieś popakowane
rzeczy, ktoś zauważył katalog i poprosił o niego. W ten sposób zdobyłem klientkę, która co jakiś czas u mnie zamawia. Mało tego zdobyłem właściwie całe miejsce, bo byłem już tam z pudełkiem.
24. Poznawaj ciągle nowych ludzi
Kto choć trochę sprzedaje lub próbował sprzedawać ten wie, że tym więcej masz klientów im więcej ludzi znasz i masz z nimi cieplejsze relacje.
Staraj się codziennie kogoś poznać nowego, a z ludźmi, których znasz staraj się budować ściślejsze relacje.
Nie jesteś w stanie przewidzieć, kto kogo zna i co możecie razem zrobić. Nie będę się rozpisywał, ale gdyby kogoś interesowało jak ja to robię, to dajcie sygnał.
Kontakty mogą się przydać do wielu wielu innych spraw niż sprzedaż w Twojej firmie, więc to bardzo cenna wskazówka.
Możesz to robić również przez internet.
Pamiętam, kiedyś nie byłem w stanie poznawać nowych ludzi, wstydziłem się itd. Ale dla chcącego nic trudnego, to da się zmieniać.
25. Wybierz jeden sposób, który się u Ciebie sprawdza, i doprowadź go do doskonałości.
Jeśli jest coś, co się u Ciebie sprawdza, to rób tego więcej i lepiej.
Potrafisz sprzedawać z pudełka?
Potrafisz docierać do kobiet pracujących w miejscach, gdzie pracuje wiele innych kobiet? Rób tego więcej i lepiej.
Lubisz organizować tzw. domówki? Rób tego więcej i lepiej.
Jesteś skuteczna w zdobywaniu poleceń? Rób tego więcej i lepiej.
26. Daj o sobie znać.
Naklejka na samochód, torebka z logo. Serio, kiedyś tak tęskniłam za antyperspirantem silk, że jakbym spotkała kogoś w autobusie ze znajomym znakiem, to bym zapytała 🙂
27. Prowadź swój notatnik klienta.
Zapisuj co najchętniej kupuje, co się powtarza, co lubi. Dzięki temu, wiemy kiedy np. naszej klientce kończy się ulubiony tusz .
28. W domu nie ukrywaj produktów, których używasz
Przychodzą do Was znajomi …..a w domu stoi takie cudo jak koszyczek z kosmetykami. Myślę, że każdego zainteresuje. Ja taki właśnie postawiłam w holu i czekam na efekty.
29. Sprzedaż wiązana
Gdy klient zdecydowany jest tylko jeden produkt mówię, że gdy zamówi drugi będzie jakiś gratis.
30. Reaguj najszybciej jak się da
Jeśli chcecie mieć więcej sprzedaży – musicie reagować natychmiast na zapytania klientów, określić na kiedy potrzebują i sprawdzić czy jesteście w stanie im to dostarczyć w tym okresie.
Myślę ze efekt sprzedażowy będzie lepszy, niż zbieranie za jednym zamachem np. 50 punktów i dopiero zamawianie.
A jeśli okaże się, że muszę złożyć zamówienie do jutra, to mam presję, która mnie motywuje.
Naprawdę można się dobrze tym bawić. Najważniejsze – aby móc się bawić sprzedażą – jest podejście do niej nieosobiście że tak powiem.
31. Edukuj klientów
Warto edukować klientów – im więcej będą wiedzieli o produktach będących w kręgu ich zainteresowań, tym szybciej podejmą decyzje o zakupie.
To jak z reklamami, im więcej razy widzimy daną reklamę, tym szybciej podświadomie wybierzemy ten produkt
podczas zakupów, gdy będziemy szukali najlepszego jego odpowiednika.
To również jak z ludźmi, im lepiej kogoś znamy tym bardziej mu ufamy i polegamy na jego opinii. A tak w ogóle to można by sprowadzić cały proces zakupowy do 3 punktów:
- POZNAĆ – człowiek musi Cię poznać, musisz dać się znaleźć, musi trochę z Tobą
poprzebywać, pogadać przez telefon, zobaczyć, jakie masz poczucie humoru itd. - POLUBIĆ – już samo to, co zobaczył na etapie poznawania sprawia, że zaczyna Cię lubić;
możesz trochę podkręcić atmosferę, dać mydełko albo zadzwonić i spytać, czy wszystko ok,
albo dać darmowe próbki albo po prostu komplement - ZAUFAĆ – rodzi się na skutek dwóch pierwszych etapów, ale wzrasta, kiedy okazuje się, że
wywiązujesz się z umów, że nie oszukujesz nie daj Boże, że stawiasz się na czas, że rozliczasz
się co do joty, że dbasz o klienta.
Wtedy dopiero zaczyna dziać się prawdziwa SPRZEDAŻ
32. Kreuj atmosferę
Budowanie pozytywnych emocji wokół siebie, swojej oferty i marki. Pozytywne emocje cementują relacje. A relacje są gwarantem lojalności.
33. Wypytuj klientki o to, jakich kosmetyków już używają.
80% nie zdaje sobie np. sprawy jak elementarnym składnikiem codziennej pielęgnacji jest tonik do twarzy albo, że
krem do stop z mocznikiem zadziała dużo lepiej od tego zwykłego, bo ma działanie nie tylko nawilżające, ale też lekko złuszczające. Dwa produkty sprzedane.
34. Pokaż klientom liczby
Jeśli ktoś narzeka, że wydaje dużo na kosmetyki (np. z reguły mąż lub chłopak klientki), zapytaj ile wydają miesięcznie/co 2 miesiące na kosmetyki typu kremy, podkłady, szampony, odzywki, błyszczyki, balsamy, cienie, lakiery.
Podliczamy ile to wynosi i podajemy wartość podobnych kosmetyków w naszej firmie.
Często podobna lub lepsza jakość a łączny koszt mniejszy.
35. Segmentuj swoich klientów i rozpoznaj ich potrzeby.
Usiądź wieczorem na jedną godzinę i zastanów się, jakie grupy reprezentują Twoi klienci?
Czy masz tutaj może jakieś młode matki? A może emerytki? A może kobiety pracujące w miejscach sfeminizowanych, czyli gdzie kobiet jest po prostu dużo? A może są nastolatki? A może …. no właśnie – kto jeszcze?
Zastanów się, która z tych grup zamawia najwięcej? Gdzie i jak możesz znaleźć kolejne klientek z tej właśnie grupy?
A która grupa zamawia najmniej? I dlaczego? Co możesz zrobić, aby zamawiały one więcej?
Aby były zadowolone? Może wystarczy obniżyć troszkę cenę?
A może umówić się na konsultacje kosmetyczne?
36. Robić konkursy dla stałych klientek
Jeśli przyprowadzą Ci 3 nowe klientki, to z kolejnego katalogu mogą wybrać dowolny produkt za pół ceny albo gratis – w zależności za ile te 3 nowe klientki zamówią
37. Myśl w wielkich kategoriach
O swoich celach i działaniach. Co to znaczy? To znaczy zamiast planować i działać na miarę 50 punktów w katalogu zacznij myśleć i działać na miarę 1000 punktów w ciągu tego samego okresu.
A co to znaczy? Znaczy to, że zamiast ciupciać się z 50 punktami zacznij myśleć zupełnie inaczej.
Wyobraź sobie taką sytuację masz 3 tygodnie, musisz zarobić pieniądze na leczenie dziecka, mamy, kogoś bliskiego, a twoim celem jest 1000 punktów sprzedaży własnej.
38. Daj sobie pretekst do kontaktu
Większość z nas pewnie zna taką myśl i towarzyszące jej uczucie: „aaa tam, nie zadzwonię do niej, bo ona na pewno nic nie kupi, a te kosmetyki to są w ogóle za drogie, wyśmieje mnie tylko, a w tym katalogu nie ma nic specjalnego itd. itd.”
To jest AUTOSABOTAŻ!
Co zrobić, jeśli chcesz śmiało i z czystym sumieniem kontaktować się z ludźmi w sprawie sprzedaży, szczególnie że nigdy dotąd się z nimi w tej sprawie się nie kontaktowałaś?
Musisz mieć wartość, coś, za co będą ci wdzięczni.
Pamiętasz ostatnią promocję z mini produktami M&H w fajnym opakowaniu? Pamiętasz jaka była ich cena? Całe 7 złotych. Ja zamiast sprzedawać je po 15 czy 20 złotych i jednorazowo czerpiąc korzyść, używam tych zestawów do otwierania relacji sprzedażowej. Dzwonię lub idę do ludzi i mówię, że mam po 7 złotych takie rzeczy. Ludziom oczy się iskrzą i pytają „a co tam masz jeszcze w tym pudełku, pokaż!” I to jest bezcenne doświadczenie 🙂
Tak zyskuję nowych klientów!
39. Zostaw katalog
Zostaw katalog ze swoimi danymi do kontaktu w poczekalni autobusowej, stacji kolejowej, przychodni – tam każdy czeka i się nudzi wiec może przejrzeć z ciekawości i się zainteresować
40. Udostępniaj promocje na swoim profilu społecznościowym – poproś o to swoich znajomych – zostaw tam swój link.
41. Jeśli znasz (a na 100%) nastolatki to daj im jakiś gift razem z katalogiem – w tym wieku dziewczyny chcą już imponować rówieśnikom wyglądem a jednocześnie nie wydać za wiele kasy.
42. Wyślij po prostu linka linka z katalogiem SMS do listy znajomych z telefonu
43. Zabierz katalog na zebranie klasowe z rodzicami i puścić w obieg
44. Gdy ktoś Cie pyta co radzisz kupić bliskiej osobie na prezent z jakiejś okazji – zawsze ten sam dylemat – wystarczy pokazać katalog i podpowiedzieć.
45. Dawaj wartość a potem sprzedaj
Najpierw coś daj od siebie a dopiero potem pomyśl o sprzedaży. Jest to reguła, która pojawiła się już w przypadku mydełka, o którym wspomniałam wcześniej.
A co jeszcze możemy dać, aby potem sprzedać? Jak zastosować tę regułę w praktyce?
Potrafisz coś robić, czego nie potrafią Twoje znajome? Masaż dłoni, masaż ciała, makijaż, cięcie włosów lub nawet coś nieurodowego. Zorganizuj u siebie w domu kilka spotkań, zupełnie bez sprzedaży.
Możesz świadczyć swoje usługi nawet bez takich dużych spotkań, możesz to robić sam na sam.
Po kilku darmowych masażach, makijażach itp. poproś znajomą o zorganizowanie spotkania u siebie w domu z opcją sprzedaży.
46. Przygotuj liczne i interesujące bonusy
Zauważyliście, że niektórzy sprzedawcy dorzucają do swojej głównej oferty wiele innych produktów, które co prawda nie wiele kosztują sprzedawcę, ale dla klienta są bardzo atrakcyjne.
Tak bardzo, że nie sposób odmówić zakupu tej oferty.
Przypuśćmy, że chcesz sprzedać zestaw NovAge.
Jak się do tego zabrać?
Najpierw mówisz o korzyściach ze stosowania kosmetyków NovAge. Potem podajesz cenę regularną, czyli np. 419 zł.
Krótko rozmawiasz z klientem na temat tej ceny. Oczywiście usłyszysz, że to drożyzna. Naturalnie to prawda 😉 Następnie mówisz, że jesteś w stanie sprzedać ten zestaw za niemal połowę tej ceny, czyli 249 zł.
Co dalej? Dalej dorzucasz bonusy, które Ciebie dużo nie kosztują – wybierz ze swoich magazynów 10 produktów, które możesz dorzucić do zestawu (mydło, maseczka, krem do rąk, gąbeczka, tarka i inne rzeczy, których np. nie możesz sprzedać):
- dorzuć wodę, którą przecież kupiłaś za 9 złotych w Bonusie dla urody
- dogadaj się z lokalną fryzjerką, kosmetyczką lub jakimś innym solarium, że w zamian za przyprowadzenie nowego klienta dostaniesz jedną wizytę gratis, którą ofiarujesz swojej klientce
- dorzuć coś jeszcze (pomyśl, na czym zależy Twoim klientkom a co możesz łatwo zdobyć)
47. Notuj, co, kto i kiedy kupił
Już wcześniej wspomniałam o notatniku. Dodam, że warto zapisywać co kto i kiedy kupił. Po co?
Po to, żeby wiedzieć, kiedy klientce skończy się krem to może być mocne narzędzie!
Musisz wiedzieć, co się dzieje z Twoimi produktami w domach Twoich klientek.
48. Wzmacniaj poczucie wyjątkowości Twoich klientów a ich lojalność wobec Ciebie wzrośnie
Technika ta polega na dawaniu darmowych nagród dla każdego, kto wykona małą, nieznaczącą akcję.
W praktyce oznacza to różnego rodzaju gadżeciki i drobiazgi rozdawane dla każdego, kto zrobi u Ciebie zakupy.
Serduszka WOŚP? Tak, to działa na tej zasadzie.
Zniżka za miłe słowo w kawiarni? To też to samo. Kawa dla tych, którzy przyniosą zużyte baterie i pomogą oczyścić świat? Tak! To też ta technika!
Najważniejsza rzecz do zapamiętania to, że sposób ten służy wsparciu pobudzenia wyjątkowości u odbiorcy.
49. Zabezpiecz teren w odległości kilku kilometrów tak, aby każdy kto pomyśli o zakupie produktów Twojej firmy miał do Ciebie kontakt.
Mogą to być ulotki, kupony… Ale same w sobie wydaje mi się nie wystarczą.
Dodałabym coś miłego, słodkiego, czego w skrzynce zwyczajowo nie znajdują, np. cukierek, lizak…
50. Zapraszaj na spotkanie, zabieg np. pielęgnacji dłoni.
Tam goście mogą przetestować i dosłownie na własnej skórze przekonać się do produktów, które działają!
51. Zorganizuj pomoc.
Znasz rodzinę z bloku, szkoły, przedszkola, która potrzebuje pomocy, aby normalnie żyć?
Przekaż część swoich zysków na zakup wyprawki do szkoły dla dzieci, lub prezentu na Boże Narodzenie itp. i poinformuj o tym osoby, którym wręczasz katalog z prośbą o przyłączenie się do akcji.
Pomożesz innym a klienci którzy będą chętni Ci pomóc z większa przyjemnością będą korzystali z zakupionych produktów – uznają tez ze warto jednak kupić coś co potrzebują właśnie u Ciebie, gdyż niesie to wartość dodaną.
Możesz to zrobić raz w roku lub deklarować jakiś procent zysku co miesiąc – informując o tym klientów.
53. Napisz list do klientki
Z pewnością jest tak że jest grupa osób które mimo ze dostają katalog – nic jeszcze nie kupiły – do tych osób (lub każdej swojej stałej klienteli -) napisz osobisty list w którym zawrzesz kilka zdań za co cenisz tę osobę – wsadź list do katalogu i w ostatniej chwili spotkania daj go osobie, aby przeczytała go, gdy Ciebie przy niej już nie będzie.
Zrobi jej się miło i przyjemnie a wzmianki może wreszcie coś zamówią – jeśli nie to trudno, możesz być z siebie dumny bo sprawiłeś komuś przyjemność swoim listem.
54. Stawiaj na jakość
Wiele razy słyszymy nie ważna jest ilość a jakość – może i prawda lecz ilość też jest bardzo istotna, dlatego skupiaj się na pozyskiwaniu nowych klientów.
Przykładowo jeśli masz 10 klientów i każdy z nich zamawia po 50 zł co miesiąc – a ktoś inny ma 20 klientów zamawiających po 25 zł – czyli obie osoby maja wynik 500 zł ale i wydawałoby się ze są na tym samym poziomie, ale gdy nagle u każdego z nich 5 klientów danego miesiąca nie zamówi nic to bardziej odczuje to pierwszy z nich. Jego wynik wyniesie 250 zł a drugiego 375 zł – w ilości klientów siła!!!!
55. Zorganizuj własne stoisko
Targi kosmetyczne to duże przedsięwzięcie i spory koszt ale już stoisko na rożnego rodzaju Świętach i kiermaszach które organizowane są co roku w rożnych miastach i miasteczkach – wsiach jak dożynki nie będzie raczej dużym wydatkiem wiec może warto spróbować i takiego pomysłu na reklamę i sprzedaż.
56. Wyprzedaż garażowa, a raczej pokojowa.
Zapraszamy znajomych na kawę, ciasteczka i możliwość kupienia produktów w naprawdę dobrych cenach. Bo przecież mamy takie z ofert tygodniowych lub takich jak np 2+1 ).
58. Twórz metamorfozy klientek
Twórz metamorfozy klientek za pomocą kosmetyków, dzięki którym będą wyglądały młodziej i świeżej – dziel się nimi na portalach albo wywołuj zdjęcia i zrób swój własny katalog ( zdjęcie klientki i obok zdjęcie kosmetyków których użyłeś) wszystko za zgodą głównych bohaterów oczywiście.
60. Róbmy zdjęcia i nagrywajmy filmiki
Róbmy zdjęcia i nagrywajmy filmiki jak i gdzie korzystamy z kosmetyków Oriflame, na wakacjach ( najlepiej gdzieś na gorącej plaży przy drinku z palemką), przed imprezą, podczas imprezy gdzieś poprawiając makijaż przed lustrem. Wybierajmy fajne miejsca – tak by kosmetyki te kojarzyły się klientom z nimi i podświadomie uważali ze gdy je kupią i skorzystają to będą mogli spędzać czas podobnie do nas.
61. Zrób sobie plan na dany katalog
Np. Zrobię dziennie min. 3 sprzedaże i nie poprzestawaj aż tego nie wykonasz. Oczywiście jeśli w którymś dniu nie będziesz w stanie sprzątać to powiększ plan o te zaległe w kolejnym dniu. Uwaga – jeśli któregoś dnia wykonasz
200% planu – Super ale nie spocznij na laurach w kolejnym dniu, przebij samego siebie – nadwyżka może Ci się przydać w dni gdzie sprzedaż wypadnie słabo, bo miałaś inne zadania do wykonania.
Tu potrzeba duża samodyscyplina wiec jeśli takiej Ci brak możesz poprosić o wyznaczenie planu i motywowanie Cie codziennymi kontaktami z Tobą – Twojego przełożonego. Ktoś kto ma pod sobą już fajną grupę osób może skorzystać z tego pomysłu.
62. Zmień coś, co jest kluczowe.
Zacznij działać a nie gadać i szukać wymówek. Przestań postrzegać to, co Cię spotyka jako problem, bo Twój umysł stwierdzi „przerypane”. Zamiast tego nie o problemach. Wtedy Twój umysł zareaguje pozytywnie i kreatywnie. Zamień też CHCĘ na ZROBIĘ, KIEDYŚ na TERAZ.
63. FOMO – Fear of Missing out
Tę metodę można wykorzystać pewnie w wielu sytuacjach. Np. robisz promocję na wybrany produkt (np. wodę w Bonusu dla Urody) i promocja obowiązuje tylko dzisiaj i informujesz o tym swoich klientów. To tak jak z zestawami M&H za 7 złotych. Dzwonisz i informujesz, że promocja obowiązuje tylko dzisiaj.
64. Ogłoszenie w lokalnej prasie – że to właśnie u Ciebie poza kosmetykami klienci znajdą fachowe porady.
65. Można ogłaszać się również w lokalnym radiu
Czasami słyszę ogłoszenia drobne – za które nic się nie płaci, tylko dzwoni i mówi na antenie co oferujesz.
Kasia 66. Twój kontakt z klientami nie musi się ograniczać tylko do pod katalogu i odbioru zamówienia
Możesz mailowo/smsowo/telefonicznie/na FB informować swoich klientów o aktualnej promocji/sytuacji. Informuj o produktach, które dana klientka lubi i używa. Informuj o pojawiających się od czasu do czasu akcjach i promocjach, które robi Oriflame – skutery, czajniki, blendery itd. itp. też się świetnie do tego nadają.
67. Szybkie akcje – Daj sobie 3 dni na zebranie 200 PP
Poinformuj swoje klientki o tym, że masz 3 dni na zebranie zamówienia.
Poproś, aby zapoznały się z ofertą i coś sobie wybrały.
Poproś również, aby pokazały katalog swoim znajomym, podkreśl, że jeśli zbiorą od swoich znajomych zamówienie na min. 50PP to każda z nich dostanie od Ciebie wodę za 9,90.
Zaznacz, że wszyscy mamy na to tylko 3 dni.
Pamiętaj, że nagroda musi być dopasowana (i cenna) do klientki, tak aby chciało się jej zebrać zamówienia.
68. Stwórz swój własny poradnik Oriflame
To zajmie Ci więcej czasu, ale wystarczy że zrobisz to raz a dobrze.
Stwórz swój własny poradnik Oriflame – zacznij od ulubionej linii kosmetyków np. perfum i każdy dokładnie opisz – zgodnie z danymi producenta oraz opiniami klientów, zdjęciami – możesz opisać z czym kojarzy Ci się zapach i jak reagują na niego ludzie.
To fajna ściąga również dla Ciebie – jeśli zrobisz elektroniczny – warto go aktualizować i np. drukować.
Pomocne będzie też dla nowo pozyskanych konsultantów do Twoje drużyny!!!
69. Bierzesz katalogi w plecak (tyle ile uniesiesz), idziesz tam gdzie najwięcej znajomych Ci ludzi rynek, park itd.
Witasz się serdecznie z każdym i wraz z pozytywną energią przekazujesz aktualny (rzecz jasna) katalog! ))) nie było jeszcze, prawda?
70. Ucz się sprzedaży.
To sztuka, umiejętność i stwierdzając, że klienci nie chcą kupować, wystawiasz sobie niepochlebne świadectwo. Umiejętność sprzedaży przyda Ci się nie tylko w Oriflame, ale w ogóle w życiu.
Nie dość, że np. będziesz wiedzieć, jak się zabrać za przekonanie potencjalnego pracodawcy, że to Ty jesteś odpowiednią osobą na to stanowisko, to może zaczniesz na poważnie myśleć o uruchomieniu własnego biznesu.
Od kogo się uczyć? Od najlepszych. http//fredrikeklund.pl
71. Zrób loterię
Zrób loterię i przygotuj losy o wartości 5 zł/ 10zł/ 15 zł/ i wyeksponuj kosmetyki biorące w niej udział oraz ich ceny katalogowe. Numerki naklej na spodzie tak by nie było ich widać. Postaraj się, aby kilka produktów było z najwyższej półki- warto wykorzystać te z bonusu dla urody.
Jeśli wcześniej poinformujesz wszystkich o loterii i uwarunkujesz udział w niej zamówieniem jakiejkolwiek rzeczy w aktualnym katalogu, zmotywujesz więcej osób do zabawy.
72. Zadbaj o wartość dodaną
Nie musi być to nawet nic kosztownego a np. wydrukowany lub ręcznie spisany przepis na pyszne ciasto, sałatkę lub koktail – taki który przygotujesz szybko i tanio.
Mogą to być również porady na delikatny masaż z użyciem olejku Ori – może ktoś go nie kupuje bo zwyczajnie nie wie jak go wykorzystać w praktyce na bliskiej osobie.
Przydatne rady jak pozbyć się plam lub odstraszyć owady z mieszkania …kwestia indywidualnych pomysłów.
73. Pokazuj korzyści Klubu Oriflame
Zachęcaj i pomagaj w rejestracji klientek, które chcą bez pośredników i szybciej złożą zamówienie samemu w zaciszu własnego domu niż poprzez konsultanta. Nie zapomnij o swoim kodzie do tego niezbędnym.
74. Zapisz daty urodzin
Zapisz daty urodzin i z tej okazji możesz przygotować swoim klientom niewielki podarek najlepiej pięknie własnoręcznie zapakowany…to samo możesz zrobić na święta BN i wręczyć wraz z pachnącym pierniczkiem własnego wypieku.
75. Stwórz własne kupony rabatowe
Możesz stworzyć własne kupony rabatowe na dowolne kwoty i wręczać je klientkom aby mogły skorzystać z nich przy kolejnym zamówieniu – wyłącznie u Ciebie.
Możesz w ten sposób również zachęcać nowe klientki do pierwszego zakupu wręczając taki bon/kupon rabatowy – musisz na nim określić wielkość zamówienia aby mógł być zrealizowany.
76. Świętuj koniec roku
Na koniec roku reasumując swoją współpracę z klientami – wynagrodzić 3 najlepszych – (zamawiających najwięcej, najczęściej, polecających innych, takich którzy dają kopa do pracy i możesz na nich polegać w trudniejszych miesiącach) – sam zrób wymogi i ranking.
Wyróżnieniem może być wspólny wyjazd nad jezioro, w góry, nad morze….gdzie lepiej się poznacie….może to być np. Darmowa wejściówka do „Magicznych Ogrodów” czy Energilandii – w zależności w jakim wieku klient ma dzieci – niech ten czas spędzi z rodziną – na fajnej zabawie i to dzięki TOBIE.
Pomysł zależny od Ciebie oraz środków jakie możesz i chcesz na to przeznaczyć.
77. Nawiązuj współpracę z ludźmi, którzy mają kontakt z Twoimi klientami.
Możecie robić sobie wzajemne przysługi. Oni Ci pozwolą zostawić katalog lub zebrać zamówienie, a Ty rozniesiesz ulotki wśród swoich klientek.
78. Klient idealny
Wskazówka szczególnie dla tych, którzy mają już jakieś doświadczenie.
Krótko mówiąc każdy sprzedawca ma swoich klientów, którzy są według niego IDEALNI.
Kim jest klient idealny? Najczęściej jest to osoba, która kupuje często, dużo, nie zawraca głowy, tylko płaci i zawsze jest zadowolona
Macie takich klientów?
Co poza tym jeszcze ich ze sobą łączy?
Jaka jest ich sytuacja zawodowa, wiek, wykształcenie, sytuacja rodzinna, stosunek do własnej urody, samej siebie,
do pieniędzy?
Gdzie możesz tego typu osoby spotkać?
Co lubią, jakich produktów używają, kupują?
Jak możesz nawiązać z nimi kontakt?
Jak możesz zdobyć tych klientów więcej?
Pamiętaj o zasadzie Pareto 20% Twoich klientów generuje 80% Twoich obrotów/zysków.
Skup się na tej 20%. To są Twoi najlepsi, idealni klienci.
79. Nie sprzedajesz wiertła do wiertarki, sprzedajesz dziurę w ścianie
Większość z nas sprzedaje wiertła, wiertarki i inne cuda. A klient chce mieć dziurę.
Jak sprzedać dziurę? Dziurka to rezultat dział Twojego produktu czy usługi.
Jak w ten sposób popatrzysz na swoje biznesy, otwierają się nowe perspektywy.
Po pierwsze zaczynasz się bardziej interesować swoimi klientkami i ich potrzebami a nie samą sobą i swoimi kosmetykami. Klienci to odczują i odwdzięczą się w formie zakupów. Ale myśl w pierwszym rzędzie o potrzebach klientek.
No więc, jaki jest jej problem? Jakie ma potrzeby?
Wyobrażasz sobie, że zdobywasz nowych klientów właśnie w ten sposób.
Nie że najpierw wyjeżdżasz z katalogiem i walisz nim po głowie każdą osobą, którą napotkasz.
A która nie kupi to Ty jej złorzeczysz i stwierdzasz, że nie, że Ty tak to nie chcesz i dziękujesz za takie zabawy w Oriflame 🙂
Wyobrażasz sobie, że zanim wyjedziesz z katalogiem, to poznajesz daną osobę i orientujesz się, gdzie jest problem i jak możesz pomóc. Wyobrażasz sobie, że ona będzie wdzięczna i zadowolona, że rozwiążesz jej problem?
Podobnie w internecie. Szastamy zdjęciami produktów i się nimi zachwycamy, jakie to cuda,
takie flakony, pudry, pędzle, szale itd. itd. Wejdź na wyższy poziom. To potrafi każdy.
Zrób coś innego. Napisz posta na temat problemów skórnych i powiedz, jak Ty sobie z nim poradziłaś.
Na końcu podajesz produkt i linka do swojego katalogu.
Nagraj video z serią porad, które rozwiążą realne problemy twoich potencjalnych klientek.
Uwaga jeśli dotąd waliłaś katalogiem w łeb swoje klientki, rób to nadal, bo pomyślą, że zwariowałaś 😉 -D Nową strategię wprowadzaj krok po kroku 😉
80. Większa liczba katalogów = większe zamówienia
Ja pracuję na min. 10 katalogach, zależnie od tego jaki chcę mieć efekt ze sprzedaży.
Osobiście uważam, że jeżeli chcesz zrobić w katalogu 200 PP, to przy 10 katalogach Twoje szanse na zrealizowanie celu wzrastają do 80%.
Dlaczego? Spójrz na poniższy plan.
1 dzień – rozdaję 10 katalogów = 10 osób z listy
2. dzień – zbieram katalogi, daję kolejnym osobom z listy (łącznie jest ich już 20)
3. dzień – robię dokładnie to samo, co dzień wcześniej (łącznie 30 osób)
Wiadomo, że nikt nie zamknie się z tym katalogiem w domu ani innym pomieszczeniu tylko pokaże go innym (np. w sklepie zazwyczaj pracuje więcej niż jedna osoba). Ewentualnie inni sami zobaczą go przez przypadek (można śmiało przyjąć, że co najmniej drugie tyle zobaczy ten katalog z polecenia bądź przez przypadek).
Co się dzieje?
30 osób, którym pokazałaś katalog x 2 = 60 osób widzi katalog w 3 dni !
W naprawdę bardzo pesymistycznej wersji wyjdzie 200 PP.
Jeżeli masz większe cele sprzedażowe, to świetnie! Wtedy po prostu pracuj na większej liczbie katalogów, bądź zamiast 3 dni poświęć ich 6.
81. Korzystaj z możliwości Oriflame
Masz Bonus dla Urody – 3 poziomy i 3 nagrody. Zamawiasz na swoje konto 300 PP – po każde 100 PP w jednym tygodniu, więc masz 3 nagrody z Bonusu + 3 nagrody z oferty tygodniowej.
Oprócz tego masz 20% marży, co jest ok. 80 zł. na każde 100 PP = 3 x 80 zł. = 240 zł. z marży.
Sprzedasz każdą z nagród, średnio na każdej zarobisz 35 zł. = 6 x 35 zł. = 210 zł.
W sumie masz 460 zł. zarobku w trzy tygodnie.
Mało tego!
Zarejestruj swoją mamę, brata lub siostrę i złóż na ich konto zamówienie na 50 PP i dostaniesz nagrody z Programu Witamy.
82. Bądź wiarygodna
Żeby być dobrym sprzedawcą, przede wszystkim trzeba być wiarygodnym dla klienta, najlepiej jest to osiągnąć w tedy kiedy się posiada i samemu stosuje kosmetyki Oriflame.
Wtedy nasza opinia na temat danego produktu staję się wiarygodna. Również nie należy nikogo na siłę namawiać do kupna danego produktu jeśli ewidentnie nie ma na to ochoty czy też tego nie potrzebuje ponieważ zniechęcamy go jak i do siebie to też do tej marki.
Powinniśmy być zapoznani z każdym produktem na tyle, aby móc cokolwiek na jego temat powiedzieć klientowi zanim zacznie się komuś cokolwiek proponować należy przeprowadzić z nim wywiad czego szuka, jaką ma cerę co lubi itd. Należy poznać klienta – jeśli nawiążemy z nim więź łatwiej nam będzie mu coś zaproponować i nawet może udać nam się na coś namówić. jeśli masz możliwość uzysk jakiegoś bonusu dla urody itd. a nie potrzebujesz tego produktu kup go zawsze możesz zaproponować klientowi ten produkt poniższej cenie takie bonusy mogą na pewno zachęcić klientów do współpracy z Tobą a do tego są ucieszeni że zaoszczędzili.
87. Rzeczywistość zależy od sposobu patrzenia
Ciągle mnie zaskakuje fakt, jak bardzo wiele zależy od perspektywy z jakiej obserwuje się dany problem. Ostatnio wpadła mi ciekawa okazja biznesowa.
Po pierwsze oferta jest bardzo interesująca dla mnie. Po drugie oferta jest interesująca dla potencjalnego klienta.
A mimo to zaczęły pojawiać się myśli, że klienci i tak mnie odrzucą, że wyśmieją mnie, bo chce na nich zarobić itd. I w zasadzie byłem bliski autosabotażu. W zdałem sobie sprawę, że robię to sobie sam, że pozwalam tym myślom, aby mnie zdominowały. Ale nie wystarczyło je odrzucić. Musiałem znaleźć rozwiązanie.
Rozwiązanie zmieniłem tylko jeden element scenariusza: spotkanie z klientem.
Zdecydowałem, że na początku rozmowy poinformuję go zgodnie z prawdą, że nie jestem pewien, czy coś z tego będę miał, ale oferta i tak jest ciekawa, więc mu o niej opowiem. A gdyby był zainteresowany, to może ode mnie kupić. -) Tylko tyle. Wizja spotkania już mnie nie przeraża, nie idę na spotkanie z oczekiwaniem wielkich pieniędzy. Idę z gotowością rozwiązania problemu człowieka. I jest moc!!!!
88. Obserwuj, co motywuje ludzi do zakupu?
Kiedy najchętniej kupują?
Z jaką okazją ostatnio się spotkali i nie mogli oprzeć się zakupowi?
Może w ten sposób podadzą nam nowy sposób jak na tacy?
89. Zaangażuj rodzinę
Ja słysząc, że do mojej mamy mają przyjść koleżanki – dałam jej kilka katalogów wraz z drobiazgami kosmetycznymi oraz butelką wina – tak ode mnie z pozdrowieniami, bo mało się widujemy.
Na katalogach ponaklejałam samoprzylepne serduszka aby na nich zapisały kody produktów – aby nie musiały szukać kartek do notowania.
90. Polub sprzedaż
Wiecie jak to jest – nie lubimy sprzedawać i nie potrafimy tego robić. Dlatego tego nie robimy.
Przestajemy sprzedawać. Nawet próbować.
Ale sprzedaż można polubić. Najlepiej krok po kroku.
Jest jeden warunek – nie myślisz o zyskach.
Daj sobie np. 2 miesiące na to, aby polubić sprzedaż.
Eksperymentuj, pokazuj katalog, rozmawiaj o problemach skórnych, makijażach, pielęgnacjach i produktach.
Nie sprzedawaj. To nie jest Twój cel. Twoim celem jest polubić sprzedaż a nie generować zyski.
Poznawaj nowych ludzi. Pokazuj im swoje produkty. I pamiętaj, że to wszystko do niczego nie zobowiązuje. Ani Ciebie ani klientek. Nie robisz tego, bo musisz, robisz, bo chcesz. Nawet jeśli Ci to pomoże możesz klientom odmawiać przez te dwa miesiące skład zamówień.
91. Informuj, że kosmetyki Oriflame nie są testowane na zwierzętach
Słyszałam ostatnio rozmowę dwóch dziewczyn które sprzedawały kosmetyki Avon i narzekały na to, że świadomość testowania ich na zwierzętach bardzo je ogranicza w przekonywaniu klientów, wspominały coś o Tym ze Ori nie testuje na zwierzętach a na ludziach i często ten fakt ma wpływ na przewagę zakupu kosmetyku u ich konkurencji.
Ponadto produkty Ori są ekologiczne i jak coś jest malinowe to odznacza, że w skład tego produktu wchodzą maliny a nie barwnik czy zapach jak w Avon. To przydatna dla nas rozmowa – nie wiem na ile to prawdziwe informacje – dlatego proszę o opinię, gdyż można je czasem wykorzystać u zagorzałych klientek konkurencji ☺
92. DZIAŁAJ tu i teraz !!!!
Czas płynie…nie da się go cofnąć …ten sam dzień już się nie powtórzy…
Myślisz ze za 10 lat bardziej będziesz żałował tego co zrobiłeś? Czy tego czego nie zrobiłeś???
93. Nie opieraj sprzedaży jedynie na promocjach
Jeśli klientka potrzebuje pilnie jakiegoś produktu – nie każ jej czekać na promocję bo kupi u konkurencji drożej – potrzebuje teraz bez względu na cenę !!!
Przytoczę przykład właściwej ceny – jaka to właściwa cena???
Dla każdego inna – w zależności od sytuacji…
Wyobraź sobie ze jedziesz na wycieczkę rowerową po lesie i na skraju spotykasz człowieka sprzedającego latarki po 5 zł – cóż to jest 5 zł ? Mało …ale jak nie potrzebujesz to nie kupisz nawet za tyle, prawda?
Wycieczka jest super i tak Ci się spodobało zwiedzanie, że wracasz już o zmroku a pada Ci lampka przy rowerze, rozładowuje telefon i jak na złość spada łańcuch z roweru….pomyśl jaką cenę dałbyś za latarkę gdyby gość, który je sprzedawał, właśnie pojawił się na Twojej drodze???
Myślę ze kilkukrotnie więcej niż proponował rano.
94. Wprowadzaj do sprzedaży nowe produkty
Najczęściej jest tak, że nasi klienci mają swoje ulubione produkty.
I raczej niechętnie testują nowe. Jak im pokazać i zachęcić do korzystania z nowych rzeczy?
Możesz rekomendować i opowiadać. Możesz mieć przy sobie próbki lub testowy produkt.
Możesz wreszcie w konkursie lub w gratisie dać coś, co będzie rokować, co klient z dużym prawdopodobieństwem kupi następnym razem. Czyli nie na PAŁĘ, bo mam dużo tanich mydełek, to dam mydełko albo Bóg wie co jeszcze.
95. Weź se zrób przygodę z tym całym Oriflame 😉
Tak naprawdę możesz się dużo nauczyć. Wypisz sobie możliwe strategie i spraw, że Twoje życie stanie się ciekawsze niż codzienne gibanie na etacie. Praca – dom, praca – dom.
Jakie strategie mam na myśli?
- rób codziennie jedną rzecz, która przybliży Cię do celu w Oriflame
- co tydzień rób coś większego, np. w każdym tygodniu zdobywaj 5 nowych klientów
- co katalog zostawiaj 3 pudełka u znajomych fryzjerek
- co miesiąc wdrażaj kolejne 2-3 pomysły z tej listy
- udowodnij tym swoim paniusiom z pracy, że będziesz miała okrągłego tysiaka z tego „bawienia się w Oriflame”
96. Wellness by Oriflame
Kup sobie każdy z produktów – używaj w domu i częstuj domowników, rodzinę, znajomych.
Zamówienia najlepiej zbierz następnego dnia. Niech wcześniej wybrzmią zachwyty 🙂
99. Klientki i rodzina jako chłodząca reklama
Wykorzystałam obecną promocję na ekotorby i dałam moim klientom i rodzinie z prośbą o noszenie i promowanie mnie jako konsultanki. Panie zachwycone bo która kobieta nie polubi darmowej ekotorby a ja zebrałam większe zamówienie.
100. Dawaj ogólny rabat na wszystkie produkty
Ja np rozdając katalogi, miałam napisane że w tym katalogu daję – 10% na wszystkie zapachy, raz że na kremy itp. i to zwiększyło zainteresowanie
101. Bądź w czymś dobra, specjalizuj się
Byłem na konferencji Oriflame i tam byli wyróżnieni różni liderzy.
Ci z wyższej półki, czyli diamentowi czy szafirowi byli NIETYPOWI.
Ich historie były nietypowe. To znaczy, że ci ludzie byli dobrzy w czymś jednym.
Takim czymś jest np. praca na zestawach Novage.
Jedna z osób miała całą strategię i system pracy na zestawach.
To jest po prostu specjalizacja, czyli nie będziesz specem od wszystkiego bądź dobry choćby w czymś jednym.
I to wystarczy.
102. Bądź numerem dwa
Jest jedna technika sprzedażowa, którą myślę, że warto, abyście zaczęli stosować u siebie, a mianowicie, bycie numerem dwa. Wiem, że to się może różnie kojarzyć, ale akurat w sprzedaży jest to jak najbardziej dozwolone i nawet pożądane, aby czasami o to poprosić.
Kiedy sprzedawca kieruje ofertę do swojego potencjalnego klienta, to czasami oczywiście spotyka się z odmową.
Niektórzy reagują na tę odmowę fochem, jeszcze inni się załamują i płaczą w kącie, że nikt ich nie chce, jeszcze inni mówią „O, nie udało się, nigdy nic nie sprzedam, nikt mnie nie lubi”, albo „Temu klientowi to już w ogóle nigdy nic nie sprzedam.”, „Nikt nie chce ode mnie kupować” itd.
Są oczywiście też tacy, którzy się nie poddają, idą dalej i mówią „Dobrze, ten nie kupił. Następny proszę.” Natomiast ja bym Wam polecała, aby tej osoby na zawsze nie skreślać, tylko poprosić ją o to, aby rozważyła Was jako swój numer dwa.
Czyli jeżeli regularnie kupuje od kogoś jakieś produkty lub usługi i mówi, że jest zadowolony, to nie podważać jego
wyborów zakupowych, bo wtedy na pewno niczego dobrego sobie nie załatwicie, tylko pozwolić tej osobie zadecydować o tym, abyście byli dla niej numerem dwa.
Powiedzieć „OK, świetnie, bardzo się cieszę, że kupujesz teraz właśnie takie produkty, oczywiście nie cieszę się, że nie u mnie, natomiast, czy możemy się tak umówić, że będę Twoim kołem ratunkowym, takim Twoim numerem dwa?”
Jeżeli kiedykolwiek tamten sprzedawca nie mógłby z jakiegoś powodu Ci czegoś dostarczyć, albo nie mógł wykonać tamtej usługi, to czy możemy się umówić tak, że weźmiesz mnie wtedy pod uwagę?” To wszystko.
Tylko na coś takiego się umów. Możesz powiedzieć „Czy będzie w porządku, jeżeli za parę miesięcy zadzwonię do Ciebie i upewnię się czy wszystko jest OK, czy tamten sprzedawca nadal dostarcza Ci te produkty lub usługi i jeżeli coś się zmieni, to wtedy ja będę mógł wejść na jego miejsce? Prosto z mostu.
Jeżeli ta osoba się zgodzi, a prawdopodobnie będzie to miało miejsce, to ustal z nią w takim razie za ile miesięcy zadzwonisz – czy to będzie za kwartał, czy to będzie za pół roku. I to co najważniejsze, – zadzwoń wtedy, kiedy się umówiłeś! Na pewno ją to zaskoczy, ponieważ większość sprzedawców, jeżeli się umówi, że coś się wydarzy za miesiąc, dwa, trzy, to potem zapomina, bo tak bardzo jest zajęta tym, żeby szukać nowych klientów, albo swoją
codziennością sprzedażową, że zapomina o tym słowie i aby go dotrzymać. Na pewno więc się wyróżnisz tym, że zadzwonisz.
Ja wielokrotnie byłam dla kogoś w jakimś obszarze sprzedażowym numerem dwa i dopiero po pewnym czasie stawałam się numerem jeden. Być może dla Ciebie dzisiaj też jestem opcją, być może szkolisz się u kogoś innego, a moje video tylko czasami oglądasz, czasami męczysz mój fanpage i sobie myślisz „Może, może” Ja gorąco wierzę, że jednego dnia być może dasz mi szansę i znajdziesz się na mojej sali szkoleniowej, aby nauczyć się czegoś ode
mnie.
Również kiedy Ty będziesz po tej drugiej stronie, czyli wtedy, kiedy będziesz sprzedawcą, daj szansę swoim klientom na to, aby zgodzili się na to, abyś był ich numerem dwa. Ale trzeba ich o to zapytać.
103. Pokazuj dwa katalogi jednej osobie
Możecie pokazywać obydwa (obecny i następny) katalogi klientom, aby mogli sprawdzić czy bardziej opłaca się im dany zakup zrobić szybciej czy pózniej…bardzo często jako klientka Oriflame, kupowałam coś, co w kolejnym katalogu było nawet o połowę taniej…więc gdyby konsultantka pokazała mi go wcześniej, mogłabym kupić 2 te same produkty w jednej cenie – a tak przepłacałam i złościłam się że nie poczekałam…
Zdarzało się i odwrotnie- nie zdecydowałam się na zakup jakiegoś kremu bo jeszcze miałam połowę słoiczka… w następnym katalogu skończył mi się zapas a promocji już niestety nie było…dlatego gdy tylko zaczęłam pracować w Oriflame zawsze zamawiałam obecny i następny katalog aby takich sytuacji jak moje było jak najmniej.
Możecie również samemu podpowiadać niezdecydowanym ze w kolejnym katalogu promocji już nie ma lub tym, którzy chcą coś kupić w regularnej cenie – ze w kolejnym katalogu zaoszczędzą – to do nich jednych ma należeć ostateczna decyzja…
104. Hoduj swoich klientów zamiast na nich polować
To może brzmi dziwnie a nawet śmiesznie, ale to najprawdziwsza prawda…bo wyobraźmy sobie ze żyjemy w pradawnych czasach, gdzie aby przeżyć trzeba było polować…biegać cały dzień za zwierzyną…często narażając się na utratę życia i zdrowia…by na koniec wrócić do rodziny z nędznym ochłapem mięsa, który i tak nie wystarczył aby wszystkich nakarmić.
Znacznie lepiej byłoby mieć zagrodę w której codziennie bez większego wysiłku ludzie doglądaliby i karmili zwierzęta a co jakiś czas wybierali najlepsze sztuki, które służyłyby nie tylko za pokarm ale i materiał na ubranie…dlatego ktoś kiedyś postanowił ułatwić sobie życie a co mądrzejsi zaczęli go naśladować.
Tak samo jest z klientami…zamiast uganiać się na nimi cały dzień…prosząc, namawiając i zapewniając jaki to nasz produkt jest super…z mizernym efektem – zacznijmy hodować naszych klientów:
- poznawać ich problemy i szukać rozwiązań
- budować zaufanie
- wskazywać korzyści a nie cechy kosmetyku
- budować relacje
- być dla nich ekspertem do którego mogą się zwrócić
- pozwalać im poznawać produkty i je testować
- okazywać zainteresowanie ich opinią na rożne tematy
Zapewniam Was – kiedy będą gotowi na zakup – zwrócą się o radę i pomoc w wyborze do Was….nawet jeśli będziecie mogli im zaoferować produkt droższy niż konkurencja…
105. Zamykaj sprzedaż, czyli proś o zamówienie
Ale nie na kolanach, nie ot o chodzi 😉 po prostu przypilnuj, aby klientka złożyła zamówienie w odpowiednim dla Ciebie czasie.
Często boimy się i nie lubimy sprzedawać, bo nie wiemy jak pokierować rozmową i jak ją zakończyć. Sprzedaż wymaga zamknięcia. Znacie przecież sytuacje, kiedy to klient wodzi Cię za nos, a Ty nie masz odwagi upomnieć się o swoje. Właściwie jest tyle technik sprzedaży, ile typowych sytuacji, w jakiej stawia Cię klient.
Przypuśćmy, że klientka nie ma za bardzo czasu na zakupy i nie potrafi podjąć decyzję. Proponuje, abyś to ty zadzwoniła. Co możesz zrobić, jak zamknąć tę sytuację?
Możesz powiedzieć, że „Niestety nie dzwonię do klientów a Pani już wszystko, aby podjąć decyzję o zakupie, więc może Pani po prostu to kupi?” 😀
106. Dowiedz się więcej o potencjalnych klientach
Osoby, które jeszcze u Ciebie nie zamówiły… poproś o radę…podpytaj delikatnie w rozmowie z czego byłyby zadowolone jakby miałby dostać od kogoś jakiś prezent kosmetyczny…bo np nie wiem co kupić cioci albo znajomej… bo już wiele opcji wykorzystałam wcześniej i nie chce się powtarzać z prezentem…
Będziesz mieć gotową podpowiedz, co można zaznaczyć w katalogu dedykowanym dla tej właśnie osoby…możesz tez zaproponować niebawem pomysł na prezent dla bliskich tej osoby.