≡ Menu

Kohl

Kredka do oczu Kohl

Jeden z moich kilku nabytków z katalogu 13/2012? Czarna kredka do oczu Kohl o numerze 23858 i w cenie jedynych 9,90zł (ceny katalogowej).

Czemu ją wzięłam? Po pierwsze – stosunkowo niska cena, po drugie – dość pozytywne komentarze, po trzecie – brak mojej dotychczasowej kredki :) Co mogę powiedzieć po, jak na razie, jednym dniu stosowania? Na pewno już ją polubiłam, bo bardzo lekko się nią robi kreskę i co ważne – jest ona taka, jaka chcę, żeby była. Nie za gruba i nie za cienka, bo bez problemu można kontrolować malowanie nawet wtedy, gdy nie do końca pewnie się robi kreskę. Coś więcej o plusach? Jest trwała, intensywna i raczej się nie rozmazuje (chyba, że w przypadku, gdy nasze oczka łzawią, jak u mnie, to może się zdarzyć, że się lekko rozmaże). Minusy? Nie wiem, czy uznać to za wadę, czy za zaletę, ale resztki kredki udało mi się dokładnie zmyć dopiero nad ranem, po wstaniu – choć może to i wina mojego mleczka do demakijażu? Z drugiej jednak strony to jedynie dowód na to, jest trwała, prawda? Jestem ciekawa, jak długo będzie mi ona towarzyszyć i mam nadzieję, że jak najdłużej.

Ogólne wnioski? Jestem jak najbardziej za nią i bardzo ją polecam każdej dziewczynie i kobiecie, w każdym wieku, a za tę cenę na pewno warto ją mieć.